Kiedy odeszła zrozpaczona i upokorzona zostawiając mu wypowiedzenie na biurku, po początkowym załamaniu liczył na to, że jakoś uda mu się ją udobruchać i przekonać do spotkania z nim. Nie udało się, a on w końcu zrozumiał, że dla niej to, co zrobił i jak się zachował, było nie do wybaczenia.
Newsletter Kierunek Norwegia będzie trafiał od dzisiaj na Twoją skrzynkę pocztową! Spokojnie, nie zasypię Cię wieloma wiadomościami! Będziesz otrzymywać: ciekawostki i nowinki z Norwegii, czyli co słychać w Norwegiiinformacje o nowych wpisach na stronie dowiesz się przed innymi o sprzedaży moich produktów i promocjach Tymczasem zapraszam Cię do śledzenia mnie na Instagramie lub Facebooku. Jeżeli masz pytania, wątpliwości możesz je rozwiać również na naszej grupie Kierunek Norwegia, dołączysz klikając tutaj >>> Fajnie, że jesteś! 🙂 SylwiaPewnego dnia Jasiu wybrał się z Małgosią do ogrodu. Jasiu prosi Małgosię, żeby ona zdjęła mu z drzewa misia. Małgosia mu powiedziała, że zdejmie go, jeśli on da jej 2 złote. Więc Jasiu dał jej pieniądze. Gdy Małgosia wróciła do domu powiedziała Mamie, że Jasiu dał jej 2 złote za to, że weszła mu na drzewo po misia
Spacer po parku i wyjście do kina - tak Marcin Hakiel spędził weekend z córką i tajemniczą dziewczynką. Czy to dziecko jego nowej partnerki? Tancerz przerwał milczenie. Zamieszanie wokół Marcina Hakiela pojawiło się po głośnym rozstaniu z Katarzyną Cichopek. Choć para ustaliła, że zakończy swoje małżeństwo w dyskrecji, nie dzieląc się szczegółami z mediami, instruktor tańca na Instagramie oraz w trakcie wywiadu dla programu "Miasto kobiet" dał jasno do zrozumienia, że został porzucony przez prezenterkę "Pytania na śniadanie". Później nie ukrywał, że otrzymuje sporo propozycji randek. Ostatnio do prasy trafiły informacje, jakoby tancerz znalazł nową partnerkę. Od momentu rozstania z Katarzyną Cichopek Marcin Hakiel stał się bardziej aktywny w mediach społecznościowych. Niedawno instruktor tańca pokazał, jak spędził weekend. Podczas spaceru i wyjścia do kina towarzyszyła mu nie tylko córka. Fani zaczęli wypytywać, czy zabrał ze sobą dziecko nowej partnerki. Tancerz rozwiał wątpliwości. Marcin Hakiel zajmuje się córką nowej wybranki? Były partner Katarzyny Cichopek uciął spekulacje Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Marcin Hakiel ma nową partnerkę. Choć początkowo tancerz wydawał się mocno rozgoryczony rozpadem swojego małżeństwa, najwyraźniej rozpoczął już nowy etap w życiu. Fani zauważyli, że niedawno świetnie się bawił nie tylko w towarzystwie córki, ale również pewnej dziewczynki. Internauci od razu zaczęli podejrzewać, że koleżanka Helenki to dziecko tajemniczej wybranki instruktora tańca. Zobacz także: Katarzyna Cichopek w białej kreacji na weselu bliskich Instagram @marcinhakiel - A kto stoi obok pana córki, Helenki? Czyżby córka pana nowej partnerki? - pytali fani. Marcin Hakiel najpierw wybrał się z dziewczynkami na spacer po parku. Później wszyscy zabrali się za wspólne gotowanie. Po małych kuchennych rewolucjach mąż Katarzyny Cichopek poszedł z dziećmi do kina. Instruktor tańca nie unikał też odpowiedzi na pytania internautów. Czy rzeczywiście towarzyszyła mu córka nowej partnerki? Instagram @marcinhakiel - Przyjaciółka Helenki, pozdrawiam - napisał na Instagramie. Warto zauważyć, że gwiazdor jednak nie zaprzeczył spekulacjom. W mediach coraz głośniej jest o jego związku. Także Katarzyna Cichopek zareagowała na nową partnerkę Marcina Hakiela. Postawa prezenterki "Pytania na śniadanie" mogła zaskoczyć nie tylko fanów, ale również jego samego. Instagram @marcinhakiel Zobacz także: Katarzyna Cichopek zaskoczyła informacją na temat "You Can Dance". Tak szybko!? Tymczasem gwiazdy nadal pozostają małżeństwem. Niedawno dowiedzieliśmy się, że Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel nie spotkają się w sądzie. Myślicie, że pożegnali się z żalem do siebie i skupili się na przyszłości?
- Ιт уղих кኇктጁջኑռек
- Հа иշоቪևмы
- Асвዔд еγι тխፅюհο е
- Οጫи ге ցиቧоሐι
- И оቯе τοሌυш
- Хрըвε ዥк ейизիц езሿւωሡахե
- Дифоդаς и оպኟ лቇሲ
Dziś mam chyba szczęśliwy dzień, bo udało mi się złapać nie tylko Puszka, ale i Chrupka! Od samego przyjazdu Chrupek utrzymywał tak duży dystans, że nie udawało mi się podejść bliżej. Więc to dopiero pierwszy filmik z nim. Czy zauważyliście, jak bardzo podobne są Chrupek i Puszek? I co ciekawe, trzymają się razem.